Mahasamadhi Sri Gurudewy
Mistrzowie nie żyją dla siebie: żyją dla całego dzieła stworzenia. Zostało to pięknie opisane przez Acharya Shankarę w jego epokowiej książce Viveka Chudamani („Największy klejnot rozróżniania”) w wersie 37:
shanta mahanto nivasanti santo
„Dobre dusze, spokojne i wspaniałomyślne, niczym wiosna czynią dobro na rzecz innych. Pokonawszy straszliwy ocean narodzin i śmierci, bezinteresownie pomagają innym również go przekroczyć.”
Jesteśmy dziećmi guru-nauczycieli. Są oni spokojni i wspaniałomyślni. Jako ich dzieci, powinniśmy prowadzić życie spokojne i wspaniałomyślne. Jednak w rzeczywistości czy tak robimy? Nasz ukochany Gurudewa często mawiał, że spokojność jest pobożnością, oraz że powinniśmy być spokojnie aktywni i aktywnie spokojni. Jak często to praktykujemy? Czy jesteśmy wspaniałomyślni? Czy jesteśmy kochający i wybaczający? Czy jesteśmy szczodrzy?
Mistrzowie są jak wiosna. Gdy nadchodzi wiosna, nowe życie wstępuję w rośliny, ptaki, zwierzęta i ludzi. Wszędzie można odczuć nową wibrację życia i miłości. Jeśli prosimy mistrzów, oto aby nas prowadzili i nami kierowali, powinniśmy wnieść tę wibrację do naszego życia jak i na łono naszych rodzin.
Świat jest pełen wad. Jeśli nie jesteśmy ostrożni, możemy dać złapać się w pułapkę nieszczęśliwego życia, które zakończy się kołem narodzin i śmierci. Jednak mistrzowie przekroczyli ten straszliwy ocean świata dwukrotnie. Po urzeczywistnieniu, powracają do świata, co zdarza się bardzo rzadko, aby pomóc szczerym poszukującym na ścieżce emancypacji. Współczują wszystkim. Przyjmują i witają wszystkie trudności. Ich jedynym pragnieniem jest służyć wszystkim z miłością oraz pomóc każdemu pokonać ten ocean świata.
Każda epoka i miejsce są pobłogosławione wielkimi mistrzami. Mamy szczęście i błogosławieństwo, że żyliśmy z takim właśnie wielkim mistrzem. Wielu doznało bezpośrednio i pośrednio jego miłości i współczucia. Czas jednak ma skrzydła i nieustannie wymyka się nam z rąk. Musimy wykorzystać czas w najlepszy z możliwych sposobów. Śri Gurudew zalecał, abyśmy nie marnowali nawet jednego oddechu bez pamiętania i dziękowania Bogu .
W ten szczególny dzień, złóżmy nowe postanowienie, aby stać się lepszymi ludźmi pod każdym względem. Szukajmy jego miłości i błogosławieństw, tak aby mogły się one zamanifestować w naszym życiu. Jeszcze raz, ofiarowuję moją miłość każdemu z was i życzę wam wszechstronnego rozwoju.
Z Miłością,
Prajnanananda