Boże Narodzenie i Nowy Rok 25.12.2017

Niech Bóg i mistrzowie obdarzą was wszystkich najlepszymi błogosławieństwami. Korzystam z tej okazji, aby pomodlić się za was i przesłać wam moje najlepsze życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia i nowego roku. W tym tygodniu żegnamy 2017 rok i witamy nowy 2018 rok.

Zwyczajowo używamy słowa „wesołych” świąt w odniesieniu do Bożego Narodzenia i słowa „szczęśliwego” dla nowego roku. Wesoły znaczy radosny, ożywiony a szczęśliwy odnosi się do uczucia zadowolenia i przyjemności. Przeszłość i przyszłość zależą od teraźniejszości. Wczoraj i jutro zależą od dnia dzisiejszego. To znaczy, że musimy być świadomi jak spędzamy każdy moment naszego życia. Moment zamienia się w sekundę, minutę, godzinę, dzień, tydzień, miesiąc, rok i całe życie. Jeżeli marnujemy pojedynczy moment, w końcu marnujemy całe nasze życie. W łańcuchu życia, gdy jedno ogniwo jest słabe, może osłabić całe życie. Jak możemy być weseli i szczęśliwi w każdym momencie?

Pierwszym krokiem do szczęścia jest przestać doszukiwać się wad u innych. W zeszłym roku postanowiliśmy spróbować uwolnić się od nawyku doszukiwania się wad i teraz możemy sprawdzić jak nam poszło. Drugim krokiem do szczęścia jest nieosądzanie innych. Doszukiwanie się wad i osądzanie są dwoma stronami tej samej monety. Jesteśmy zajęci dyskutowaniem o innych ludziach, wydarzeniach a nawet o ciuchach czy jedzeniu. Nigdy nie wahamy się krytykować ani osądzać innych. Gdybyśmy mieli możliwości, nie zawahalibyśmy się ukarać innych na wiele sposobów. Ta niekończąca się karmiczna gra czyni życie nieznośnym. Gdzie jest szczęście?

Trzecim krokiem do trwałego szczęścia jest sprawianie uśmiechu na twarzach innych. Swami Vivekananda powiedział: „Jeżeli nie możesz pomóc innym swoimi dłońmi, módl się za nich i błogosław ich swoimi rękoma”. Jeżeli nie możemy pomóc innym, przynajmniej ich nie krzywdźmy. Mistrzowie mówią, że ręce, które pomagają i chronią są świętsze niż usta, które śpiewają. Powinniśmy wykorzystać każdą okazję, aby wywołać uśmiech na twarzach innych naszym współczującym, miłującym i gotowym do pomocy usposobieniem. Dzięki temu będzie więcej szczęścia w naszym życiu. Ten, który jest szczery i pracowity nigdy nie jest smutny czy w depresji.

Musimy nauczyć się wykorzystywać każdy moment naszego życia. Zawsze powinniśmy poznać swoich przyjaciół i wrogów. Nie ma większego wroga niż lenistwo i odkładanie spraw na później, ani większego przyjaciela niż wysiłek i staranie się. Cenny czas jest marnowany przez lenistwo i odkładanie. Powinniśmy być staranni, ostrożni i świadomi.

Chcę zakończyć słowami himalajskiego świętego. Powiedział mi on w mojej młodości, gdy wędrowałem po himalajskich dolinach, beta, vyast raho our mast raho: „Moje dziecko, zawsze bądź zajęty i aktywny i w tym samym czasie radosny”. Pozostało to w moim sercu jak mantra.

Jeszcze raz, z okazji tego świętego tygodnia, modlę się do Boga, aby obdarzył was siłą, abyśmy mogli być wolni od naszych słabości i aberracji oraz aby każdy nasz moment był owocny i produktywny, nie tylko dla nas, ale i dla innych.

Życzę wam wszystkim radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku.

Z Miłością,
Prajnanananda